Rozświetlacz do twarzy to produkt, którego nie może zabraknąć w kosmetyczce żadnego miłośnika makijażu. To kosmetyk, który sprawi, że makijaż będzie idealnie dopracowany, a cera niezwykle promienna. Efekt glow to prawdziwy hit, dlatego też sprawdźmy, jak wybrać idealny rodzaj i kolor rozświetlacza. 

Obecne trendy makijażowe bardzo mocno stawiają na naturalny efekt. W przeciwieństwie do tego, co jeszcze kilka lat temu święciło triumfy, dziś idealny make-up nie może być ciężki i ”sztuczny”. I chociaż do jego wykonania także używa się sporej ilości kosmetyków, to cel jest taki, aby nie było tego widać. Dawniej w konturowaniu twarzy najważniejszy był sypki puder i brązer. Płaskie maty odeszły jednak do lamusa — teraz stawiamy na glow. Dlatego też produktem numer jeden w tym sezonie jest rozświetlacz do twarzy. To właśnie za jego sprawą uzyskamy efekt naturalnego blasku. Oczywiście o ile wybierzemy kosmetyk odpowiednio dopasowany do naszej urody. Dowiedzmy się więc, jak znaleźć idealny rozświetlacz.

Rozświetlacz do twarzy — sypki, prasowany czy w płynie?

Rozświetlcze do twarzy na https://puderikrem.pl/pol_m_Makijaz_Twarz_Rozswietlacze-281.html dostępne są w wielu różnych wariantach. W asortymencie znajdziemy kosmetyk zarówno w formie prasowanej, sypkiej, jak i płynnej. Która więc sprawdzi się najlepiej? To oczywiście zależy od wielu czynników. Każda z tych formuł ma bowiem nieco inne właściwości i zapewnia inny efekt. Rozświetlacz sypki i prasowany sprawdzi się do każdego typu cery. Jest łatwy w aplikacji i można nałożyć go na przypudrowaną twarz. Płynny rozświetlacz aplikuje się zaś gąbeczką lub palcem bezpośrednio na skórę albo podkład. Lubi go szczególnie skóra sucha, ponieważ stanowi dla niej dodatkowe nawilżenie. Mocną stroną rozświetlaczy w płynie jest ich pigmentacja. To idealny wybór dla prawdziwych fanów efektu glow.

Rozświetlacz do twarzy — jaki odcień wybrać?

Wybór rozświetlacza w odpowiednim kolorze to klucz do pięknego makijażu. Jak więc znaleźć odcień dla siebie? Przy jasnej cerze najlepiej sprawdzają się rozświetlacze w zimnych barwach, na przykład z poświatą różu lub szampańskie. Posiadacze ciepłych typów urody powinni sięgnąć natomiast po odcienie złota.

Jeśli do tej pory nie używaliśmy jeszcze tego kosmetyku, to najlepszym wyborem będzie uwielbiany przez wszystkich rozświetlacz marki The Balm, czyli kultowy Mery Lou Manizer. Jest dostępny na https://puderikrem.pl/product-pol-178-Rozswietlacz-Mary-Lou-Manizer.html. Jego fenomen polega na tym, że pasuje właściwie każdemu, niezależnie od karnacji i koloru włosów.

Jak nakładać rozświetlacz?

Rozświetlacz to jeden z najbardziej wielofunkcyjnych kosmetyków, jakie mogą znaleźć się w kosmetyczce. Odrobina pod łuk brwiowy lub w kącikach oczu doskonale rozświetli spojrzenie i sprawi, że oczy będą wyglądać na wypoczęte. Nałożenie rozświetlacza na łuk kupidyna jest zaś świetnym sposobem na optyczne powiększenie górnej wargi oraz na to, by podkreślić naturalny kontur ust. Rozświetlacza możemy używać zresztą nie tylko do twarzy, ale właściwie do całego ciała. Szczególnie jeśli szykujemy się na jakieś większe wyjście.

A jak używać rozświetlacza przy konturowaniu twarzy? To naprawdę proste! Wystarczy nanieść skośnym pędzlem odrobinę produktu na kości policzkowe, a właściwie na ich szczyty. Warto oprószyć nim także odrobinę grzbiet nosa. Dzięki temu twarz stanie się bardziej trójwymiarowa. Lepiej nie przesadzać z ilością rozświetlacza — pomiętajmy bowiem, że jeśli błysk jest za mało efektowny, zawsze możemy go dołożyć.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*